FUNKCJONARIUSZ STRAŻY GRANICZNEJ GOŚCIEM DZIECI Z GRUPY „STOKROTKI”

FUNKCJONARIUSZ STRAŻY GRANICZNEJ GOŚCIEM DZIECI Z GRUPY „STOKROTKI”
28 marca 2014r. gościem dzieci z grupy IV „Stokrotki” była mama Wiktora – Katarzyna Kajetaniak, która pracuje w Straży Granicznej. Jak to mówi Wiktor: „moja mama jest kapralem”.
Dzieci powtórzyły sobie wiadomości na temat Polski – wymieniały naszych sąsiadów, wyjaśniały, co to jest paszport, dowód osobisty, do czego są potrzebne. Pani Kasia opowiedziała dzieciom, co to jest granica zewnętrzna i wewnętrzna oraz co robi w ramach „pilnowania” tych granic. Okazuje się, że często jeździ motorem lub quadem patrolując miejscowości, lasy w pobliżu granicy. Dzieci podawały powody dla których są to akurat takie pojazdy. Oczywiście wiedziały, że łatwiej jest jeździć po lasach motorem, quadem niż np. samochodem czy rowerem. Poza tym łatwiej jest wyciągnąć taki pojazd z błota, bo ma on wyciągarkę, którą przyczepia się do linką do drzewa i wyciąga się go. Mama Wiktora pokazała dzieciom swoją legitymację Funkcjonariusza Straży Granicznej, która podobała się dzieciom zwłaszcza ze względu na „znikającego” orzełka. Pani Kasia zaprezentowała dzieciom mundur, w którym chodzi do pracy. Poza tym ma jeszcze umundurowanie galowe i polowe. Wiktor powiedział dzieciom, że mama bierze na służbę kajdanki, gaz i broń.
Na zakończenie spotkania mama Wiktora zrobiła dzieciom ODPRAWĘ – taką, jaka robi na pasach granicznych. Dzieci miały dokumenty (tzn. kartki papieru), kolejno podchodziły do pani Kajetaniak, odpowiadały na pytania. Wszystkie dzieci prawidłowo podały swoje imię i nazwisko, więc mogliśmy jechać na wymyśloną wycieczkę za granicę. Może kiedyś pojedziemy na prawdziwą… W końcu wiemy już jak zachować się na granicy.
Opracowała: Marzena Krueger